Własny park SW

W końcu znaleźliśmy motywacje do stworzenia własnego parku sw. Nie możemy więcej czekać aż gmina ruszy do przodu z projektem parku do ćwiczeń w Lednogórze. Stworzyliśmy własny park :3 jesteśmy w stanie ćwiczyć wszystko co potrzebne na początek. Serdecznie zapraszamy na treningi.

Trening na Letnisku :)

Zima już prawie za nami :3 W końcu robi się coraz cieplej i słońce coraz dłużej świeci :)
Cieszmy się zatem, ubierajmy sportowy dres i w teren. Ćwiczenie na świeżym powietrzu jest dużo przyjemniejsze niż w domu.

Nasza grupa podczas nawet nieraz bardzo zimnym dniom ćwiczyła na dworze. 

Oto jeden z nich :D niezapomniany trening na letnisku na, który przyjechał mój przyjaciel Grzegorz z bardzo odległych ziemi. :)

Od lewej : Dawid, Kosiner z jakże pięknym troll face'm, Grzesiu, Ja, Spychała, Baśka bardzo ładna modelka, za aparatem Dawidowski. 

Trening bardzo przyjemy, mimo wielkiego zmęczenia nóg byliśmy cały czas uśmiechnięci. Zimno nam nie przeszkadza, oczywiście wolimy ciepełko, ale chyba właśnie zima sprawia że pokazujemy na co nas stać. Jest to prawdziwa walka z samym sobą a własnie ten rodzaj walki jest najtrudniejszy do wygrania. Never Give Up.

Piątkowy trening i koszulki

Właśnie takie piątki kocham najbardziej, znajomi, siłownia, trening.

Dzisiaj naprawdę ostro potraktowaliśmy nasze ciała :D 

Trening oparty na pompkach, podciągnięciach i oczywiście ćwiczeniach na mięśnie brzucha zrobił z nami to co miał zrobić. Leże na łóżku i ledwo pisze tego posta.. :)

Tak więc nam motywacja nie spada, cały czas dajemy z siebie wszystko i się nie poddajemy, czekamy na lato aby robić więcej treningów na świeżym powietrzu. 

To jest póki co oficjalna ekipa WATAHA (Ci którzy zdali test).

Od lewej Dawidowski, Kubala, Kosiner, Spychała. Wszyscy piękni i umięśnieni xd ! 

Tak jak widać na zdjęciu mamy swoje koszulki ! 

Dostaliśmy 2 w prezencie, ale już chłopaki zbierają kase na zakup swoich ! :D Koszulki są w naprawdę bardzo dobrej jakości. 

Kilka zdjęć z dzisiejszego treningu :)

NEVER GIVE UP!

Z treningu na trening zauważamy progresy, motywujemy się wzajemnie.

Życzę wszystkim sukcesów i progresów.

Siema ! Trzymajcie się :D 

Ostry trening!

Dzisiejszy trening można zaliczyć do jednych z cięższych :D
Zrobiliśmy praktycznie całe ciało, była niesamowita katusza. Dzięki takim treningom motywacja rośnie jeszcze bardziej.
Dziękuję wszystkim za wspaniały trening byle tak dalej a świat będzie nasz :D

Reinkarnacja i nowe metody treningowe.

Witajcie po tak długiej przerwie. Przepraszam za niedodawanie postów, ale jakoś tak wyszło że zabrakło motywacji do prowadzenia bloga. 

Postaram się jak najczęściej dodawać posty i zdjęcia z naszych treningów.

Tak więc. Co u nas?

U nas bardzo dobrze. A u was? :D

Nadal prowadzimy treningi, w miarę możliwości ćwiczymy codziennie. Niestety ekipa troszkę się topi :(. Dlaczego? sam nie wiem :) Niektórym braknie motywacji.

Wracając do treningów - ostatnimi czasy "ogarneliśmy" sobie troszkę nasz program treningowy. Robimy to bardziej starannie i staramy się być systematyczni. Ja nazywam ten trening "Do setki". Polega ona na tym że każde ćwiczenie wykonujemy 100 razy, rozdzielając je na serie. Sam jestem ciekaw jakie beda tego efekty. Jak na razie bardzo mi się to podoba i po każdym treningu jest naprawdę porządna pompa. Poza tym stosując ten system trening prowadzi się na prawdę łatwo.

Oczywiście wprowadzamy w cały trening ćwiczenie figur Street Workout'owych.

Typowy trening na klate wygląda troszkęinaczej mianowicie: (polecam dla wszystkich, sprawdzona metoda i bardzo łątwa)

Wykonujemy 3 ćwiczenia.

Pompki z normalnym rozstawieniem rąk, pompki z wąskim rozstawieniem (diamond) oraz pompki z szerokim rozstawieniem rąk. 

Każde ćwiczenie wykonujemy 10razy. Cała sekwencję robimy 10razy.

Czyli 3 ćwiczenia po 10 powtórzeń w 10 seriach. Razem to 300pompek w jedną sesje treningową. 

Gorąco polecam :)

Z bardziej szczegółowych nowinek co u nas.

Kilku z nas umie już wykonać Flage chwytaną co jest dla nas naprawdę sporym sukcesem :)

Zaczynamy próbować wykonywać muscle upy.

Cały czas staramy się opanować Handstand.

Idzie nam naprawdę fajnie i widać postępy z dnia na dzień.

Mimo złej pogody nie poddajemy się! Ćwiczymy w większości na dworze. W środy i piątki mamy udostępnioną siłownędzięki czemu możemy robić sobie treningi uzupełniające :)

To chyba wszystko o czym chciałem wam powiedzieć :D Do poczytania w następnym wpisie! jeszcze raz przepraszam za zaniedbanie bloga ;)

Kuba